wtorek, 12 sierpnia 2014

Gruzja, cz. 1.

Kiedy jeszcze podczas studiów mieliśmy spotkanie z ambasadorem Gruzji, który zachwalał walory turystyczne swego kraju, zapraszał do zapoznania się z jego kulturą, historią i pięknem przyrody zapraszając do jego odwiedzenia, pierwsze co przychodziło na myśl, to: 'facet, o czym ty mówisz? gdzie Gruzja, a gdzie Polska? czy tam cokolwiek w ogóle lata? a do tego, przecież tam jest bardzo niebezpiecznie!'
Zapoznając się bliżej z materiałami o Gruzji dostępnymi w internecie, co raz bardziej przekonywałem się do słów ambasadora, a wszystkie me obawy były jedynie błędnymi stereotypami.
Tak więc, kiedy tanie linie lotnicze Wizz Air ogłosiły rozkład lotów z katowickiego i warszawskiego lotniska do Kutaisi w Gruzji, jeszcze tego samego dnia bilety na trasie Katowice-Kutaisi-Warszawa mieliśmy zakupione.